Atrakcje turystyczne

WYKAZ ATRAKCJI TURYSTYCZNYCH: plik pdf do pobrania oraz MAPKA ATRAKCJI TURYSTYCZNYCH: plik jpg do pobrania; dane opracowane przez Stowarzyszenie Lokalna Organizacja Turystyczna BESKID ZIELONY

Skansen Bardejovski

  • skansen budownictwa ludowego z obszaru Górnego Szarysza, znajdujący się na terenie Bardejovskich kúpeli. Są tu dwie cerkwie drewniane, domy mieszkalne z zabudowaniami gospodarczymi.Uwagę zwraca urządzenie do domowej produkcji sukna oraz narzędzie wiertnicze do wiercenia drewnianych rur wodociągowych z napędem wodnym. Domy mieszkalne z różnych części regionu uzupełniają zabudowania gospodarcze: tzw. sypańce (spichlerze), stodoły, kuźnia, suszarnia owoców i drewniane ule. Podczas letniego sezonu turystycznego na terenie skansenu odbywają się występy zespołów folklorystycznych, organizowane są pokazy twórców ludowych i wystawy ich wyrobów, w ostatnim czasie również akademia sztuki ludowej. Do najpopularniejszych imprez tego rodzaju należy Dzień Rzemiosła, Garncarska Sobota, Szaryska Niedziela i Słowacki Dzień Narodowy.

Nie ma chyba drugiego takiego miejsca w Małopolsce, gdzie na tak małym obszarze zachowałoby się tak wiele cennych pamiątek przeszłości. Biecz to prawdziwe muzeum architektury sakralnej i świeckiej różnych okresów.
Gród położony malowniczo nad rzeką Ropą, na szlaku handlowym w kierunku Węgier, przez wiele stuleci był centrum kulturalnym i gospodarczym regionu, co przekładało się również bardzo wyraźnie na powstawanie reprezentacyjnych budowli. Rozwój gospodarczy Biecza zapewniały liczne przywileje królewskie nadane głównie przez Kazimierza Wielkiego, a później przez Jagiellonów.
Miasto piastowało również ważne funkcje sądownicze i administracyjne – od XIV wieku było m.in. siedzibą rozległego powiatu, w skład którego w XVII wieku wchodziło 11 miast i 264 wsi. Tu odbywały się sądy grodzkie i ziemskie, gród posiadał prawo miecza, czyli wydawania i wykonywania wyroków śmierci. Biecki kat wypożyczany był nieraz do dość odległych miast, m.in. Pilzna, Wojnicza czy Rzeszowa. Tradycja umiejscawia tu również niepotwierdzoną w źródłach szkołę katów.
Miasto wielokrotnie gościło książęce i królewskie głowy. To tutaj w 1228 roku wystawiony został dokument dotyczący sprowadzenia Krzyżaków do Polski, potwierdzający wcześniejszą ustną umowę. Bywał tu Władysław Łokietek, który nawet zastanawiał się nad czasowym przeniesieniem stolicy z Krakowa w czasie walki o zjednoczenie państwa. W mieście szczególnie często gościli Kazimierz Wielki, królowa Jadwiga oraz aż 22 razy Władysław Jagiełło.
Biecz poszczycić się może również wieloma osobami związanymi z kulturą. To tutaj w 1512 roku urodził się Marcin Kromer – sławny nie tylko w kraju geograf, historyk, dyplomata, sekretarz króla Zygmunta Augusta, biskup warmiński, autor historii Polski. Z miastem związany był także urodzony w pobliskiej Woli Łużańskiej najwybitniejszy poeta polskiego baroku Wacław Potocki, autor poematu Transakcja wojny chocimskiej. W latach 1667-1674 piastował urzędy podstarościego bieckiego i sędziego grodzkiego.
W XIX wieku piękno miasta ukazywali w rysunkach i obrazach m.in. M. B. Stęczyński, J. Mehoffer, S. Wyspiański i J. Matejko.

Kościół pw. Bożego Ciała. Późnogotycki, trójnawowy, z cegły i kamienia. Prezbiterium sprzed 1480 roku, nawy ukończone w 1519 roku. Do najcenniejszych zabytków świątyni należą: krucyfiks z XIV wieku, późnogotycka chrzcielnica z 1459 roku, późnogotyckie, renesansowe i późnorenesansowe stalle, ambona z 1604 roku, pulpit muzyczny z 1633 roku. Uwagę zwiedzających przykuwa rozbudowany i bogato dekorowany późnorenesansowy ołtarz główny. Wbudowane są w niego gotyckie przedstawienia Zaśnięcie Matki Boskiej oraz Koronacja Matki Boskiej. W polu środkowym ołtarza znajduje się późnorenesansowy obraz Zdjęcie z Krzyża. W świątyni zobaczyć można także renesansowe nagrobki Piotra Sułowskiego oraz starosty bieckiego Mikołaja Ligęzy, kilkukondygnacyjny, wykonany z marmuru i alabastru. Przy kościele wznosi się gotycka dzwonnica włączona niegdyś w system murów obronnych miasta.

Kościół i klasztor franciszkanów. Kompleks powstał w latach 1645-1663 przez adaptację budynków dawnego zamku starościańskiego. Kościół pw. św. Anny murowany, barokowy. Większość jego wyposażenia późnobarokowa, w tym 7 ołtarzy. W świątyni znajdują się gotyckie metalowe drzwi z wizerunkami orłów polskich pochodzące z dawnego zamku. Jak notuje klasztorna kronika, w jego podziemiach pochowany jest największy poeta polskiego baroku – Wacław Potocki.

Fragmenty murów obronnych. Zachowany i częściowo zrekonstruowany fragment murów znajduje się nieopodal kościoła parafialnego. Pięknie prezentuje się Baszta Kowalska zwana również plebańską, w której znajduje się obecnie ekspozycja muzealna.

Ratusz. Pierwotny gotycki ratusz zawalił się w 1569 roku. Na jego miejscu wzniesiono obecną wieżę, ukończoną w 1580 roku. Murowany, ozdobiony sgraffitem, zwieńczony barokowym hełmem. Na ścianie wmurowany jest orzeł zygmuntowski, herby Marcina Kromera i Ligęzów, a także tablice pamiątkowe poświęcone A. Mickiewiczowi oraz Janowi Pawłowi II. W piwnicach budynku znajdowało się miejsce tortur, do dziś zachowały się tam liczne napisy dawnych skazańców. Wieża ratuszowa dostępna jest dla turystów, roztaczają się z niej wspaniałe widoki.

Gotycki szpital. Budynek wzniesiony został po 1395 roku z fundacji królowej Jadwigi w miejscu dawnego zamku królewskiego. W budynku zachowały się dwa gotyckie portale. Podobne, gotyckie obiekty w Polsce zachowały się tylko w Wiślicy i Sandomierzu.

Góra zamkowa. Wznosi się przy drodze do Gorlic. Niegdyś stał tu zamek zniszczony po 1475 roku. Do dziś zachowały się fundamenty, grube w niektórych miejscach na 4 m.

Muzeum Ziemi Bieckiej. Placówka udostępnia zbiory w dwóch obiektach. W kamienicy z 1519 roku zwanej Domem Kromera znajduje się wystawa kultury materialnej oraz zbiory numizmatyczne, starodruki i dokumenty. Architektonicznie ciekawy jest drugi obiekt – renesansowa kamienica Barianów Rokickich zwana Domem z Basztą z racji połączenia z gotycką basztą obronną. W kamienicy istniała pierwsza na Podkarpaciu apteka założona w 1557 roku przez Marcina Bariana Rokickiego. Dlatego też znajduje się tu ekspozycja prezentująca dzieje aptekarstwa. Można tu również zobaczyć stare instrumenty muzyczne oraz poznać dzieje rzemiosła.

 

W zachodniej części powiatu, nad rzeką Białą rozłożone jest malowniczo urocze miasteczko – Bobowa. Miejscowość słynie z ciekawych zabytków, a także z koronczarstwa, którego tradycje sięgają połowy XIX wieku. W 1899 roku powstała tu nawet Krajowa Szkoła Koronkarska. Corocznie w październiku w mieście odbywa się Międzynarodowy Festiwal Koronki Klockowej ściągający artystów oraz miłośników tego rzemiosła z całej Europy.
Bobowa jest miejscowością bardzo starą, istniała już w I poł. XIV wieku. Jej pierwszymi znanymi właścicielami byli Gryfici. Jeden z rodu, Zygmunt Gryfita Bobowski, dowodził chorągwią w bitwie pod Grunwaldem. Dzięki przywilejom w XV i XVI wieku miasto stało się znaczącym ośrodkiem rzemiosła i handlu, było również stolicą dekanatu. W czasie reformacji silnie rozwinął się tu ruch ariański, a miejscowa świątynia została zamieniona na zbór.
W 1732 roku do Bobowej zostali sprowadzeni Żydzi w celu ożywienia handlu. Społeczność ta z czasem stała się bardzo liczna, tak że przed II wojną światową  stanowiła prawie połowę ludności miasta. Pod koniec XIX wieku w Bobowej zamieszkał Salomon ben Natan Halberstam – za jego to sprawą miasto stało się ważnym ośrodkiem chasydyzmu w Polsce. Dziś do grobu cadyka na bobowskim kirkucie przybywają liczne rzesze pielgrzymów.
Inną znaną postacią związaną z Bobową jest gen. Bolesław Wieniawa Długoszowski, adiutant marszałka Józefa Piłsudskiego. Rodzina Długoszowskich sprowadziła się tutaj w 1887 roku i zamieszkiwała w dworze do 1945 roku. Na cmentarzu parafialnym znajduje się grobowiec rodziny.
W 1889 roku miasto zostało doszczętnie zniszczone przez pożar, w wyniku którego spłonęło prawie 300 domów, w tym zabytkowa zabudowa podcieniowa przy rynku.
Bobowa straciła prawa miejskie w 1934 roku, odzyskała je ponownie 1 stycznia 2009 roku.
Miasto słynie z pięknych i starych zabytków. Turystów urzeka przede wszystkim gotycki kościół pw. św. Zofii wzniesiony w XV wieku. Mała, jednonawowa świątynia składająca się z nawy i prezbiterium zbudowana jest z kamienia. Nakrywa ją gontowy dach z wysmukłą wieżyczką sygnaturkową. Z detali architektonicznych uwagę zwracają gotyckie portale, szczególnie zachodni z charakterystycznym schodkowaniem. Obok niego w mur wtopiona jest czara gotyckiej chrzcielnicy. W kościele zachowały się fragmenty średniowiecznej polichromii. Najcenniejszym zabytkiem jest późnogotycki obraz św. Zofii z córkami umieszczony w ołtarzu głównym. Obok świątyni znajduje się gotycka dzwonnica nadbudowana w wieku XIX.
Jeszcze starszym zabytkiem jest kościół parafialny pw. Wszystkich Świętych datowany na przełom XIV/XV wieku. Niestety, w wyniku późniejszych przeróbek oraz pożaru w 1889 roku świątynia zatraciła pierwotny charakter. Z gotyckich elementów zachowało się krzyżowo-żebrowe sklepienie w prezbiterium oraz zachodni ostrołukowy portal. Ołtarz główny neogotycki, ołtarze boczne neobarokowe z XX wieku. W kaplicy ołtarz z XVIII wieku, w nim obraz MB Bolesnej. Na ścianie prezbiterium obraz Ukrzyżowanie Jacka Malczewskiego. Reszta wyposażenia – ambona, ławy, konfesjonały, chrzcielnica z XVIII-XX wieku.
Ciekawym zabytkiem jest drewniano-murowana synagoga, której początki sięgają połowy XVIII wieku. Po II wojnie światowej użytkowana była przez Zespół Szkół Zawodowych. Remont obiektu i przywrócenie mu dawnych funkcji rozpoczął się w l. 90. XX wieku. Uroczystej rekonsekracji dokonano 1 lipca 2003 roku. Synagoga jest dostępna dla zwiedzających. We wnętrzu szczególnie pięknie prezentuje się bogata dekoracja obudowy szafy ołtarzowej.
W Bobowej warto także zobaczyć dwór, w którym mieszkali Długoszowscy, cmentarz żydowski na wzgórzu nad miastem, kapliczkę z figurą św. Floriana z XVIII/XIX wieku na rynku.


 

Charakterystycznym elementem krajobrazu powiatu gorlickiego, wpisanym już na trwałe w jego przestrzeń, są liczne cmentarze wojenne z czasów I wojny światowej. Teren dzisiejszego powiatu w trakcie wojny był areną licznych walk. Największa operacja militarna, zwana bitwą gorlicką, rozegrała się tutaj w pierwszych dniach maja 1915 roku. Po obu walczących stronach wzięło w niej udział ok. 300 tys. żołnierzy (w tym 220 po stronie państw centralnych i 80 tys. po stronie rosyjskiej). 2 maja wojska państw centralnych rozpoczęły ofensywę, w wyniku której przełamały linie obronne Rosjan, zmuszając ich do odwrotu i stopniowej utraty zajętych wcześniej terenów.
Po zakończeniu działań wojennych Austriacy przystąpili do budowy cmentarzy na których spoczęli razem żołnierze wielu narodowości (m.in. Polacy, Rosjanie, Niemcy, Austriacy, Węgrzy, Żydzi,) walczący po obydwu stronach. Cmentarze miały być godnym pomnikiem dla poległych, ale i symbolem zwycięstwa i chwały Austro--Węgier. Do ich budowy przystąpiono więc ze starannością i pedantyzmem.  Wykonanie projektów powierzono artystom, m.in. Dušanowi Jurkovičowi, Hansowi Mayrowi, Janowi Szczepkowskiemu. Mimo że każdy z cmentarzy posiada indywidualny projekt i charakter, to jednak łączy je kilka cech wspólnych. Stanowi go przede wszystkim centralny akcent  –  kaplica (zwana często gontyną), krzyż, obelisk, kamienna ściana. Cmentarze posiadają także główną oś kompozycyjną, niekiedy w formie alei. Mogiły zazwyczaj ustawione są w rzędach, spoczywają na nich krzyże (drewniane, kamienne, żeliwne) lub płyty nagrobne. Każdy obiekt posiadał ogrodzenie – w formie kamiennego muru (niekiedy z elementami metalowymi), drewnianego parkanu lub płotu z reprezentacyjnym wejściem (brama, furtka).
W południowej, górskiej części powiatu tworzył Dušan Jurkovič. Cmentarze zakładał na szczytach i stromych zboczach, wtapiał je w przyrodę. Do budowy wykorzystywał będący jej częścią, dostępny na miejscu materiał – drewno i kamień. Projektowane przez niego obiekty cechuje smukłość i lekkość akcentowana przez strzeliste wieże i kaplice pobite gontem, wysmukłe krzyże nakryte daszkami. Do najpiękniejszych należą nekropolie w Regietowie Niżnym (na Rotundzie, nr 51), na Przełęczy Małastowskiej (nr 60), w Gładyszowie (nr 55), w Smerekowcu (nr 56), w Koniecznej (na Beskidku, nr 52).
Pracujący w niżej położonym rejonie Hans Mayr cmentarze lokował blisko dróg i ludzkich osiedli. Jego projekty charakteryzują się monumentalizmem, surowością i prostotą. Podkreślają to głównie ogromne kamienne pomniki, filary, krzyże. Całości dopełniają proste, masywne kamienne ogrodzenia. Najciekawsze budowle znajdują się w Sękowej (nr 80 i 79), Męcinie Małej (nr 81), w Bieczu (nr 105 i 106).  
Kilka cmentarzy w północno-zachodniej części dzisiejszego powiatu gorlickiego zaprojektował Jan Szczepkowski. Jego założenia cechuje doskonała kompozycja, a także zharmonizowanie z krajobrazem. Najpiękniejszym przykładem jest cmentarz nr 123 w Łużnej (na wzgórzu Pustki). Całość założenia artysta rozplanował na stoku. Pomiędzy kwaterami żołnierzy różnych narodowości wiją się urokliwe ścieżki i kamienne schody wyprowadzające przed górującą kiedyś nad całością drewnianą kaplicę (spalona w 1985 r.) W poszczególnych kwaterach wznoszą się kamienne pomniki z elementami antycznymi i narodowymi.
Na terenie dzisiejszego powiatu gorlickiego znajduje się blisko 100 cmentarzy. Większość z nich to nie tylko żołnierskie nekropolie, ale prawdziwe dzieła sztuki. Oprócz wymienionego powyżej cmentarza w Łużnej warto zwiedzić obiekty nr 118 w Staszkówce (z czterema pięknymi piętnastometrowymi pylonami), urokliwe cmentarze na Przełęczy Małastowskiej (nr 60) i w Gładyszowie z odbudowaną gontyną (nr 55) czy wreszcie monumentalny obiekt na Górze Cmentarnej w Gorlicach (nr  91).
Obecnie powstaje Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej w Małopolsce, na którym znajdą się również obiekty leżące w powiecie gorlickim.

 

Kościoły drewniane dzięki swojej oryginalności, rozwiązaniom techniczno-artystycznym i znaczeniu społecznemu zostały zaliczone w poczet zabytków narodowych.

 

 

Dobroslava

Najwięcej kościołów drewnianych zachowało się w północno-wschodniej części Słowacji. Dzięki swoim walorom architektonicznym i artystyczno-historycznym zostały wpisane do rejestru zabytków a w roku 1968 ogłoszone zabytkami narodowymi. Z ogólnej liczby 27 kościołów uznanych za zabytek narodowy Słowacji, 11 znajduje się w powiecie Svidník, pochodzą głównie z XVII i XVIII wieku i również współcześnie regularnie odbywają się w nich nabożeństwa. W powiecie Bardejov jest ich 7.

Charakterystyczne dla kościołów drewnianych w tym regione są bogate zdobienia. Na wielu świątyniach zachowały się różne ozdobne kopuły, stożkowate i piramidalne zakończenie dachów. Na wieżach pojawiają się barokowe makowice zwieńczone żelaznymi kutymi krzyżami, które są wyrazem kunsztu artystycznego wiejskich kowali. Odznaczają się różnorodnością form i bardzo bogatą ornamentyką.

 

Bodružal

 

Nižný Komárnik

 

 

Krajné Čierno

Zabytkowe kościoły drewniane z bogatymi wewnętrznymi zdobieniami to perłykultury ludowej o znaczeniu światowym. Mają niepowtarzalne wnętrza, które pierwotnie ozdobione były malowidłami ściennymi z tematyką biblijną. Malarze za pomocą prostych środków wyrazu zapoznawali lud z treścią Starego i Nowego Testamentu.

 

Ikonostas, Ladomirová

Najbardziej wyrazistą i nieodłączną częścią drewnianych świątyń jest ikonostas będący artystycznym i funkcjonalnym centrum obiektu sakralnego. Charakterystyczne jest tu ścisłe uporządkowanie ikon, ich z góry określona ilość i kompozycja motywów. W artystycznej syntezie łączy w sobie architekturę, malarstwo i rzeźbę dekoracyjną.

W poniższych miejscowosciach i w ich pobliżu znajdują się następujące kościoły, jak również zabytki i ośrodki sportowe:

BODRUŽAL

  • Cerkiew pw. św. Mikołaja

  • Cmentarz wojenny

http://www.kvhbeskydy.sk/index.php/2011/04/06/vojnovy-cintorin-bodruzal/

  • Miroľa- Cerkiew pw. Opieki Bogurodzicy

  • Šemetkovce- Cerkiew pw. św. Michała Archanioła

  • Príkra- Cerkiew pw. św. Michała Archanioła

  • Nižný Komárnik- Cerkiew pw. Opieki Bogurodzicy

  • Vyšný Komárnik- Cerkiew pw. św. św. Kosmy i Damiana

  • Korejovce- Cerkiew pw. Opieki Bogurodzicy

  • Hunkovce- Cerkiew pw. Zaśnięcia Bogurodzicy

  • Krajné Čierno- Cerkiew pw. św. Bazylego Wielkiego

  • Dobroslava- Cerkiew pw. św. Paraskewy

  • Kurimka- Cerkiew pw. Opieki Bogurodzicy

LADOMIROVÁ

  • Cerkiew pw. św. Michała Archanioła

KUROV

  • Przełęcz Tylicka

  • Frička- Cerkiew pw. św. Michała Archanioła

MIHAĽOV

  • Hervartov- Kościół pw. św. Franciszka z Asyżu

SMILNO

BECHEROV

  • Ośrodek Narciarski Regetovka

http://www.regetovka.sk/svk/regetovka/lyzovanie

  • Jedlinka- Cerkiew pw. Opieki Bogurodzicy

KĽUŠOV

  • Tročany- Cerkiew pw. św. Łukasza Ewangelisty

 

Przemierzając powiat gorlicki, szczególnie często napotykamy zabytki architektury drewnianej – cerkwie, kościoły, kaplice, dzwonnice. Obiekty te na trwałe wpisały się już w krajobraz Beskidu Niskiego i Pogórza.
Charakterystyczny akcent w krajobrazie stanowią greckokatolickie i prawosławne cerkwie – wiosną i latem ich duże, baniaste hełmy i brązowe ściany są z dala widoczne, odcinając się wyraźnie od zieleni pól. Cerkwie Beskidu Niskiego zazwyczaj są trójdzielne, składają się z prezbiterium, nawy oraz babińca, nad którym wznosi się wieża. Wszystkie części nakrywają wysokie, niekiedy kilkakrotnie łamane dachy zwieńczone baniami. Głównym elementem wyposażenia cerkwi jest ikonostas, czyli ściana z wmontowanymi w nią kilkoma rzędami ikon, niejednokrotnie ozdobiona dekoracją snycerską. Najstarsze z cerkwi, m.in. w Owczarach i Kwiatoniu pochodzą jeszcze z XVII wieku. Do pięknych przykładów  architektury cerkiewnej należą także obiekty w Bartnem, Skwirtnem, Koniecznej, Hańczowej czy Gładyszowie wzniesiona na planie krzyża równoramiennego.
Kościoły rzymskokatolickie znajdują się głównie w północnej części powiatu. Najstarsze i najpiękniejsze z nich – w Binarowej i Sękowej zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO.  Obydwie świątynie, podobnie jak rekonstruowany po pożarze kościół w Libuszy, wzniesione zostały na początku XVI wieku. Świątynie pierwotnie były dwuczęściowe (nawa i prezbiterium), nakryte wspólnym gontowym dachem. W późniejszych czasach dostawiano do nich wieże czy niekiedy dobudowywano charakterystyczne podcienia,  tzw. soboty. Inny charakter posiadają znacznie późniejsze, pochodzące z XVIII wieku, kościoły w Szalowej, Szymbarku czy Rożnowicach. Wzniesione w stylu barokowym, starają się naśladować trendy stosowane powszechnie w ówczesnym budownictwie murowanym. W zewnętrznym wyglądzie przejawia się to głównie w rozbudowanych dwuwieżowych fasadach, baniastych hełmach (Szalowa),  szczytach z wolutowymi zdobieniami (Szymbark), jak również w dekoracji wnętrza, m.in. w iluzjonistycznym malarstwie.
Na terenie powiatu zachowała się również piękna sześcioboczna kaplica cmentarna z XVII wieku w Moszczenicy  (jedyny podobny obiekt z Małopolski znajduje się na Salwatorze w Krakowie), jak również dzwonnica przycerkiewna w Pętnej z I poł. XIX wieku.
Miejscem, gdzie można poznać drewniane tradycyjne budownictwo Pogórzan, jest Skansen Budownictwa Ludowego w Szymbarku. Zobaczyć tu można m.in. kurną chatę, zabudowania gospodarcze, wiatraki, kuźnię, olejarnię, piec garncarski.

Kościół w Szymbarku wzniesiony został w 1782 r. Jego ściany i dachy pobite są gontem. Bardzo piękny jest szczyt fasady ozdobiony falistym wykrojem. Wewnątrz trzy rokokowe ołtarze z 2. poł. XVIII w. W lewym ołtarzu bocznym obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem wręczającej różańce św. Dominikowi i św. Katarzynie Sieneńskiej z XVII-XVIII w. Drewniane ambona i chrzcielnica pochodzą z XIX w., na ambonie ustawiona jest współczesna rzeźba Chrystusa Frasobliwego.

Kościół w Szalowej. Barokowa świątynia powstała w 1736 lub 1739 r.  Trójnawowa, na nawach bocznych nadbudowane dwie masywne wieże. Pomiędzy nimi szczyt z rzeźbą św. Michała Archanioła walczącego z szatanem. Wnętrze zachwyca polichromią i jednolitym, barokowo--rokokowym wyposażeniem. Należą do niego m.in. późnobarokowe ołtarze z poł. XVIII w. (główny i 6 bocznych) ambona z XVIII w., chrzcielnica z czarnego marmuru z XVII/XVIII w. oraz rzeźby apostołów umieszczone na arkadach oddzielających nawy.

Kaplica w Moszczenicy. Kaplica powstała ok. 1680 r. Zbudowana jest na planie sześcioboku. Pobite gontem ściany posadowione są na podmurówce z kamienia. Obiekt nakryty jest namiotowym, sześciopołaciowym gontowym dachem, zwieńczonym pozorną latarnią z podwójnym daszkiem. W wejściu portal wycięty jeszcze w tzw. ośli grzbiet rozpowszechniony w dobie gotyku. Wnętrze ozdobione jest barokowo-ludową polichromią ukazującą rozbudowany  (składający się z ponad 20 scen) cykl Męki Pańskiej.

Cerkiew w Kwiatoniu zbudowana została w XVII w. W 1743 r. dobudowano do niej wieżę. Stanowi najpiękniejszy przykład północno--zachodniego łemkowskiego budownictwa sakralnego w Polsce. Bryła zachwyca przede wszystkim namiotowymi, łamanymi dachami oraz bardzo wysoką wieżą o pochyłych, zwężających się ku górze ścianach. Z wyposażenia uwagę zwraca głównie piękny ikonostas wykonany przez Michała Bogdańskiego w 1904 r. Polichromia pochodzi z 1811 r. W 2013 r. cerkiew została wpisana na Listę UNESCO.

Cerkiew w Gładyszowie wzniesiona została w 1938 r. Zbudowana jest w tzw. ukraińskim stylu narodowym, na planie krzyża równoramiennego. Na skrzyżowaniu jego ramion wznosi się ogromna kopuła zakończona ślepą latarnią. Wewnątrz znajduje się ikonostas wykonany w 2005 r. Utrzymany w białej tonacji, doskonale harmonizuje z naturalnym kolorem ścian. W cerkwi są dwa ołtarze, w jednym ikona Ukrzyżowanie z XVIII w., w drugim sprowadzonym do świątyni w latach 80. XX w. Pieta oraz Serce Jezusa.

Cerkiew w Owczarach powstała w 1653 r. W 1994 r. otrzymała prestiżową nagrodę Prix Europa Nostra za wzorowo prowadzone prace konserwatorskie. W bryle uwagę zwracają namiotowe, łamane uskokowo dachy zwieńczone wysmukłymi, baniastymi hełmami. Nadproże zachodniego portalu wycięte w tzw. ośli grzbiet. W świątyni znajduje się kompletne wyposażenie cerkiewne z XVII-XIX w., m.in.  piękny ikonostas oraz dwa barokowe ołtarze boczne w nawie z początku XVIII w.

 

Plenerowe Muzeum Wojskowe, Dukla i Dolina Śmierci

Plenerowe dukielskie pole walki zajmuje powierzchnię 20 km2. Znajduje się w nim 66 eksponatów o dużych rozmiarach. Jest to przede wszystkim ciężki sprzęt wojskowy, zrekonstruowane stanowiska ogniowe, obserwacyjne, ziemianki, bunkry i inne zabytki wojskowe II wojny światowej.

Szczególne miejsce na terenie muzeum zajmuje Pomnik Armii Czechosłowackiej na Dukli, które wraz z cmentarzem poległych żołnierzy stanowi zabytek narodowy.

 

Pomnik Armii Czechosłowackiej, Dukla

W kompleksie dukielskiego pola walki niedaleko miejscowości Kapišová znajduje się Dolina Śmierci. Ten wojskowy zabytek będący na Słowacji ewenementem przedstawia kompanię czołgów w natarciu. W ten sposób symbolicznie przypomina najcięższe walki z udziałem czołgów po przekroczeniu granicy na Przełęczy Dukielskiej w roku 1944.

 

Ziemia gorlicka to nie tylko piękne górskie krajobrazy, ale również liczne zabytki architektury sakralnej i świeckiej. Wśród tych ostatnich na szczególną uwagę zasługują obiekty budownictwa rezydencjonalnego i obronnego. Kasztel w Szymbarku, dwór w Jeżowie, pałace w Siarach i Zagórzanach to zabytki znane w całym kraju, prawdziwe „perełki” o wyjątkowych walorach historycznych i architektonicznych.

Renesansowy kasztel w Szymbarku

Początki wzniesionego na stromej skarpie nad rzeką Ropą dworu sięgają I połowy XVI wieku, kiedy to Gładyszowie, właściciele ogromnych terenów na tym obszarze, wznieśli gotycki budynek. Obecna renesansowa forma została nadana mu pod koniec XVI i na początku XVII wieku. W XIX i XX wieku dwór znacznie podupadł. Dziś jest po generalnym remoncie, który przywrócił mu dawny blask. Znajduje się w nim Ośrodek Konferencyjno-Wystawienniczy Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach dostępny do zwiedzania.
Piętrowy, podpiwniczony budynek wzniesiony jest z kamienia i cegły, na planie prostokąta, w którego narożach wznoszą się kwadratowe alkierze. Szczególnie pięknie prezentuje się wieńcząca cały obiekt renesansowa attyka, poniżej której uwagę zwraca ozdobny arkadowy fryz z dekoracją sgraffito. Warto również zwrócić uwagę na renesansową kamieniarkę okien i drzwi. Dwór uznawany jest za perłę renesansowej architektury obronnej w Polsce. Obok niego znajduje się Skansen Wsi Pogórzańskiej, gdzie zobaczyć można tradycyjne drewniane budownictwo regionu.

Pałac Długoszów w Siarach
Pałac wzniesiony został na początku XX wieku przez Władysława Długosza, przemysłowca naftowego, późniejszego Ministra dla Galicji, senatora II Rzeczypospolitej, Prezesa Polskiego Towarzystwa Naftowego, osobę wielce zasłużoną dla rozwoju ziemi gorlickiej. Jego podobiznę wraz z najbliższą rodziną oglądać może dziś każdy w prezbiterium nowego kościoła w Sękowej na przedstawieniu F. Wygrzywalskiego Adoracja Marii przez lud.
Pałac został częściowo zniszczony w czasie I wojny wiatowej, a później przez pożar w 1928 roku. Odbudowany w jeszcze okazalszym kształcie do końca II wojny światowej pozostawał w rękach Długoszów. Później przejęło go państwo, obecnie jest własnością prywatną. W 1966 roku kręcono tu zdjęcia do filmu Cierpkie Głogi z Barbarą Kraftówną, Andrzejem Kopiczyńskim i... Konstantym Miodowiczem, późniejszym szefem kontrwywiadu i  posłem.
Murowany, wzniesiony w stylu eklektycznym z elementami secesji obiekt jest jednym z piękniejszych przykładów architektury rezydencjonalnej w południowej Polsce. O wyjątkowym i niepowtarzalnym wyglądzie pałacu decyduje nieregularny rzut, rozbudowane wielopołaciowe dachy, kontrastowa kolorystyka elewacji, wysokie okna, boniowania. Uwagę przyciąga także bogaty detal zdobniczy zewnętrznych elewacji w formie falistych linii i łuków. Pałac otoczony jest rozbudowanym krajobrazowym parkiem z licznymi alejkami, klombami, pergolą. Całości dopełniają liczne rzeźby oraz romantyczny staw z wysepką, na której znajduje się rzeźbiona grupa Neptuna.
Dwór w Jeżowie

Początki dworu obronnego w Jeżowie sięgają najprawdopodobniej XV wieku, w następnym stuleciu został przebudowany i rozbudowany, m.in. w 1544 roku, o czym informuje tablica nad wejściem. Gościli tu Artur Grottger oraz Stanisław Wyspiański. Piętrowy, murowany dwór wzniesiony jest na planie prostokąta, z basztą-alkierzem w narożniku. Nakrywa go wysoki, gontowy dach. Wewnątrz zachowane są fragmenty późnorenesansowej polichromii. Właścicielem obiektu jest Zespół Szkół Plastycznych w Tarnowie.

Pałac w Zagórzanach

Pałac zbudowany został w latach 1834-1839 przez Tadeusza Skrzyńskiego według projektu Franciszka Marii Lanciego. Wzniesiony w stylu neogotyckim, czteroskrzydłowy, z dużym dziedzińcem, wieżą i tarasem. Obiekt zachwyca asymetryczną, rozbudowaną bryłą oraz bogatym kamieniarskim detalem. W latach 1945--1989, kiedy mieścił się tu Dom Dziecka, obiekt podupadł. Obecny właściciel prowadzi prace renowacyjne. Niedaleko pałacu znajduje się oryginalny grobowiec Skrzyńskich w kształcie piramidy z wkomponowanym w nią krzyżem. Spoczywa tu m.in. Aleksander Skrzyński, premier II Rzeczypospolitej w latach 1925-1926.

 

Centrum gospodarczym, administracyjnym i kulturalnym powiatu są Gorlice – prawie 30-tysięczne miasto położone nad rzeką Ropą. Stanowi ono doskonałą bazę wypadową w piękny Beskid Niski.

PrzeszŁość

Początki miasta sięgają połowy XIV wieku i wiążą się z osobą Dersława Karwacjana, który nabył w okolicy kilka wsi i wydzielił z nich teren pod przyszłe centrum swoich dóbr. W 1417 roku król Władysław Jagiełło nadał miastu prawa magdeburskie.
Gorlice szybko stały się prężnym ośrodkiem handlu, głównie dzięki dogodnemu położeniu na szlaku handlowym na Węgry. Ważne znaczenie miasta w tej dziedzinie ugruntowały kolejne przywileje królewskie, m.in. z 1446 i 1504 roku, zezwalające na dwa roczne jarmarki. Równocześnie z handlem w XV i XVI wieku dynamicznie rozwijało się rzemiosło. Działali tu krawcy, szewcy, płóciennicy, kowale, bednarze, piekarze, rzeźnicy. Rozwój został przerwany w II połowie XVII wieku przez potop szwedzki, w czasie którego miasto zniszczyły wojska księcia Siedmiogrodu Jerzego Rakoczego.
W czasach rozbiorów włączone do zaboru austriackiego Gorlice stały się dużym ośrodkiem rzemieślniczym i handlowym, a od 1860 roku kiedy utworzony został powiat gorlicki, także administracyjnym. Prawdziwą „rewolucję przemysłową” w II połowie XIX wieku przyniósł rozwój kopalnictwa i przetwórstwa ropy naftowej. Powstały wtedy rafineria i fabryka sprzętu wiertniczego, tu miało siedzibę Krajowe Towarzystwo Naftowe. W okolicy działały dziesiątki kopalni.
Boom naftowy przerwała I wojna światowa. W jej trakcie przechodzące z rąk do rąk miasto zostało w końcu całkowicie zniszczone w maju 1915 roku w czasie bitwy gorlickiej, która przesądziła o klęsce Rosji na froncie wschodnim.

Teraźniejszość  

Dzisiejsze Gorlice to zadbane i czyste miasto, odwiedzane corocznie przez tysiące gości zachęconych bogatą ofertą kulturalną, turystyczną i wypoczynkową.
Miłośnicy historii mogą zwiedzić Muzeum Regionalne PTTK, w którym zgromadzono liczne eksponaty związane z historią przemysłu naftowego, działalnością wynalazcy lampy naftowej Ignacego Łukasiewicza czy etnografią i kulturą regionu. Ważną cześć ekspozycji stanowią przedmioty i archiwalia związane z I wojną światową, a w szczególności ukazujące bitwę gorlicką.
W wiekowym Dworze Karwacjanów ma siedzibę Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów, które dzięki ciekawej ofercie wystawienniczej i edukacyjnej na trwałe wpisało się już w kulturalną mapę Gorlic. Instytucja w swojej pieczy posiada także skansen i renesansowy kasztel w Szymbarku, cerkiew greckokatolicką w Bartnem oraz Zagrodę Maziarską w Łosiu. W Gorlicach mieści się również Dom Polsko-Słowacki oraz siedziba Zjednoczenia Łemków.
Najciekawsze zabytki miasta znajdują się w okolicach rynku. Wspomniany powyżej Dwór Karwacjanów początkami sięga XV wieku. Pierwotny gotycki budynek przebudowany został w stylu renesansowym. W czasie I wojny światowej został całkowicie zniszczony. Odbudowany w latach 90. XX wieku, zachwyca dziś jasnymi elewacjami, odsłoniętymi fragmentami kamiennych i ceglanych murów, a przede wszystkim wysokim, łamanym dachem pokrytym ceglastą dachówką.
Nieopodal dworu znajduje się Bazylika Mniejsza Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Świątynia wzniesiona została w latach 1875-1892 według projektu Mariana Feliksa Pavoniego. W zewnętrznej bryle uwagę przykuwa wejściowa fasada rozczłonkowana półfilarami, pomiędzy którymi umieszczone są figury ewangelistów. Trójnawowe wnętrze skrywa m.in. obraz Matki Bożej autorstwa Jana Styki umieszczony w ołtarzu głównym.
W rynku należy koniecznie wstąpić do budynku ratusza, w którym w połowie XIX wieku mieściła się apteka. W niej to Ignacy Łukasiewicz przeprowadzał eksperymenty z destylacją ropy. Jego postać upamiętnia portal w holu. Ciekawym miejscem związanym z przemysłem naftowym jest kapliczka z Chrystusem Frasobliwym na rogu ulicy Węgierskiej, gdzie w 1854 roku zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa. Interesujący się tematem wydobywania i przetwórstwa ropy mogą zwiedzić skansen naftowy „Magdalena” przy ul. Lipowej.
Coraz większym zainteresowaniem turystów cieszą się cmentarze wojskowe z I wojny światowej, rozsiane po całej ziemi gorlickiej. W samych Gorlicach znajduje się ich sześć, z tym najbardziej monumentalnym, na którym spoczywa ponad 800 poległych różnych narodowości, wzniesionym na tzw. Górze Cmentarnej.
Miasto stanowi ważny węzeł szlaków turystycznych, m.in. na Magurę Wątkowską przez Męcinę i Wapienne, na Magurę Małastowskę przez Owczary, do Ropy przez  Bartnią, Miejską i Łysą Górę. Wszelkie potrzebne informacje turyści mogą uzyskać w Gorlickim Centrum Informacji Turystycznej, punkcie uznanym za jeden z najlepszych w Małopolsce.
Miłośnikom aktywnego wypoczynku Gorlicki Ośrodek Sportu i Rekreacji ma do zaoferowania m.in. krytą pływalnię, otwarty basen, boisko sportowe, a w sezonie zimowym lodowisko oraz wyciąg narciarski w Małastowie. Ulubionym miejscem rekreacji i wypoczynku gorliczan jest Park Miejski.

PRZYSZŁOŚĆ

Miasto nieustannie zmienia swoje oblicze i podnosi atrakcyjność przez liczne inwestycje, zarówno dla przyjezdnych, jak i mieszkańców. Szczególnie ważne są tu podjęte przedsięwzięcia drogowe usprawniające komunikację, zarówno w samym mieście, jak i w strefie przemysłowej. Na ukończeniu jest także gruntowna rewitalizacja rynku. Trwa kompleksowa modernizacja Hali Sportowej oraz lodowiska. Powstał również „Jarmark Pogórzański” – miejsce, na którym organizowane są m.in. różnorakie imprezy kulturalne.


Właściwości lecznicze karpackich źródeł znane były od dawien dawna. W wody mineralne obfituje również ziemia gorlicka. Jak podają źródła historyczne, wykorzystywano je już w XVII wieku, jednak prawdziwe ich „odkrycie” i rozwój lecznictwa uzdrowiskowego nastąpił w wieku XIX, kiedy Wapienne, a szczególnie Wysowa znane były nawet poza Galicją.

Wysowa-Zdrój

Historia Wysowej sięga XV wieku. Na przestrzeni dziejów miejscowość należała do znamienitych rodów – Gładyszów, Zborowskich, Tarłów, Lanckorońskich. To właśnie Maciej Lanckoroński – jak pisze Ewaryst Kuropatnicki – kąpieli w wodach mineralnych używa i swą czerstwość zdrowia im przypisuje. Od początku XIX wieku w Wysowej zaczyna powoli powstawać skromna infrastruktura nastawiona na przyjmowanie kuracjuszy, w 1828 roku przebywało ich tu 150. Rozbudowę hamowały jednak spory własnościowe, które zakończyły się dopiero w 1858 roku.
Szybszy rozwój Wysowej nastąpił w II połowie XIX wieku, na co wpływ miały (oprócz uregulowania spraw własnościowych oraz doprowadzenia kolei do Grybowa) badania tutejszych wód i ukazanie ich leczniczych właściwości. W miejscowości były dwa hotele oraz kilka willi. Zakład zdrojowy istniał tu już w latach 70. XIX wieku, szczyt rozwoju osiągnął ok. 1890 roku, kiedy Wysową odwiedzało 2000 kuracjuszy rocznie. W dwudziestoleciu międzywojennym uzdrowisko odbudowywało się po zniszczeniach wojennych – wzniesiono łazienki, Pijalnię Wód Mineralnych, na większą skalę butelkowano wody mineralne z kilku źródeł.
Dzisiejsza Wysowa-Zdrój to zadbane i pięknie położone uzdrowisko słynące w całym kraju z wody „Wysowianka”. Ulubionym miejscem spacerów kuracjuszy i wczasowiczów jest pięknie utrzymany Park Zdrojowy, w którym znajduje się amfiteatr, a przede wszystkim zrekonstruowana w 2005 roku stylowa Pijalnia Wód Mineralnych. Miejscowość dysponuje bazą noclegową w kwaterach prywatnych, pensjonatach, domach wczasowych.
Rozbudowaną infrastrukturą wczasowo-leczniczą szczyci się „Uzdrowisko Wysowa” S.A. dysponujące m.in. Sanatorium Uzdrowiskowym „Biawena” oraz Szpitalem Uzdrowiskowym „Beskid”. Obiekty posiadają doskonałe zaplecze hotelowe, gastronomiczne oraz wypoczynkowo-rekreacyjne. Uzdrowisko specjalizuje się w leczeniu cukrzycy, układu pokarmowego, oddechowego, mięśniowego, kostno-stawowego. Do dyspozycji kuracjuszy pozostaje Zakład Przyrodoleczniczy oraz grota solna. Ponadto uzdrowisko jest producentem wody mineralnej „Wysowianka”, wód smakowych, a także wód leczniczych „Józef”, „Henryk” i „Franciszek”.

Wapienne

Historia lecznictwa uzdrowiskowego w Wapiennem – małej miejscowości położonej koło Sękowej – ma bardzo stare tradycje. Jak podają ustne relacje, mieli się tu już leczyć żołnierze napoleońscy w latach 1810-1812. W 1848 roku funkcjonowały tu łazienki zdrojowe z 50 wannami, parkiem i ogrodem. Kuracjusze mieli do dyspozycji 3 wille oraz pokoje gościnne w letniej rezydencji właścicieli Wapiennego – Siemińskich. W późniejszym czasie zabudowa była kilkakrotnie niszczona (m.in. przez pożary i I wojnę światową) i odbudowywana. W okresie międzywojennym Wapienne było małym uzdrowiskiem o znaczeniu głównie lokalnym – i co ciekawe –świadczącym usługi głównie dla klas średnich (kupcy, rzemieślnicy) oraz rolników. W 1986 roku Wapienne doczekało się oficjalnego statusu uzdrowiska.
Dzisiejsze lecznictwo uzdrowiska opiera się na źródłach wód siarczkowo-siarkowodorowych oraz borowinie. Leczy się tu głównie objawy reumatyczno-urazowe, schorzenia układu oddechowego i krążenia, a także choroby skóry i problemy z przemianą materii. Kuracjusze korzystają m.in. z fizykoterapii, kąpieli mineralnych, hydromasaży i okładów borowinowych. Do dyspozycji gości są budynki hotelowe, domki góralskie z pełnym węzłem sanitarnym, dwa odkryte baseny, korty tenisowe, boiska sportowo-rekreacyjne, sala gimnastyczna z siłownią, jacuzzi.

 

Turysta podróżujący z Gorlic do Wysowej-Zdroju drogą przez Ropę przyzwyczajany jest co chwila do widoku przepięknych, nieustannie zmieniających się krajobrazów.  Wyjechawszy jednak pod cerkiew w Klimkówce, znienacka i zupełnie niespodziewanie zaskoczony zostaje fantastycznym widokiem, przed którym trudno powstrzymać się od okrzyku zachwytu. Przed jego oczami rozciąga się bowiem ogromna płaszczyzna Jeziora Klimkowskiego otoczonego kopulastymi, zalesionymi szczytami. Wydłużona wodna płaszczyzna ciągnie się hen, ku południowi, gdzie nad Uściem Gorlickim majaczą wzniesienia Rotundy i Jaworzyny Konieczniańskiej.
Klimkówka jest zbiornikiem sztucznym, powstałym w wyniku spiętrzenia przez zaporę wód Ropy. W miejscu dzisiejszej tafli wody przed II wojną światową rozciągała się wieś zamieszkana w większości przez Łemków, ale także Polaków i Żydów. W 1947 roku ludność łemkowska została przesiedlona na Ziemie Zachodnie. Decyzję o budowie zapory podjęto w latach 70. XX wielu. W 1983 roku w ramach deniwelacji dna przyszłego zbiornika wysadzono w powietrze murowaną cerkiew z 1914 roku, a będący na jej wyposażeniu ikonostas przeniesiono do nowej świątyni należącej dziś do parafii rzymskokatolickiej. Budowla nawiązuje architekturą do poprzedniej świątyni, wzniesiona jest przy drodze z Ropy do Wysowej. Tam też ulokowano zabudowę mieszkalną wsi.
Budowa zbiornika trwała kilkanaście lat, ukończono ją w 1994 roku. Sama zapora powstała pomiędzy zboczami Kiczery Żdżar i Uboczy, w najwęższym miejscu przełomu Ropy, zwanym Gorlickimi Pieninami. Długość zapory w koronie wynosi 210 m, szerokość 8,9 m, a największa wysokość 33 m. Jezioro na wydłużony kształt, jego powierzchnia wynosi 306 ha, a długość sięga 4,5 km. Powstanie zbiornika wodnego przyczyniło się do zmniejszenia zagrożenia powodziowego w regionie, zapobiega deficytom wody pitnej i przemysłowej. Spadek wody wykorzystuje się również w hydroelektrowni o mocy 1,1 MW.
Jezioro Klimkowskie przyczyniło się jednak głównie do podniesienia atrakcyjności turystycznej powiatu gorlickiego, który dziś kojarzy się już nie tylko z Beskidem Niskim, łemkowskimi cerkwiami, Wysową-Zdrojem czy Bieczem, ale także z atrakcjami dla miłośników odpoczynku nad wodą.
O turystycznej atrakcyjności jeziora decydują przede wszystkim jego wyjątkowe walory krajobrazowe. Zewsząd otaczają go kopulaste, zalesione szczyty, wiosną urzekające soczystością zieleni, a jesienią mieniące się czerwienią i żółcią.  
Nad jeziorem działa kilka wypożyczalni sprzętu wodnego, pole kempingowe i namiotowe, parkingi, mała gastronomia. Największym ośrodkiem zapewniającym kompleksową obsługę jest Stanica Wodna, na terenie której można także wędkować. W sezonie letnim posterunki mają tu WOPR oraz policja.
Latem Klimkówka zapełnia się rowerkami, kajakami, łódkami i żaglówkami. Często pojawiają się tutaj miłośnicy surfingu, windsurfingu, a ostatnio także coraz modniejszego kitesurfingu.
W pobliżu jeziora znajduje się Wiejski Dom Kultury i Turystyki z punktem informacji turystycznej. W sezonie zimowym działa w nim wypożyczalnia nart biegowych i łyżew, a w lecie rowerów górskich.
Mało kto wie dzisiaj, że Jezioro Klimkowskie ma swój epizod filmowy i to w nie byle jakiej produkcji, bo w Ogniem i mieczem Jerzego Hoffmana. Reżyser związany jest z Gorlicami, w których spędził dzieciństwo, i być może to zdecydowało o wyborze Klimkówki do nakręcenia jednej ze scen filmu. Nie bez znaczenia z pewnością był również fakt, że napełniony kilka lat wcześniej zbiornik posiadał dzikie, niezagospodarowane brzegi, a jego wydłużony kształt świetnie nadawał się do „grania” Dniestru, po którego falach Skrzetuski z Rzędzianem płynęli czajkami z poselstwem na Sicz. – Takiej dużej rzeki jeszcze nie widziałem – mówi w filmie Rzędzian grany przez Wojciecha Malajkata.

 

Dwa drewniane zabytki z terenu powiatu – kościoły w Binarowej i Sękowej – z racji unikalnego charakteru i wybitnych wartości architektonicznych i historycznych wpisane zostały w 2003 roku na Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Do tego grona w 2013 roku z terenu powiatu gorlickiego doszły jeszcze trzy cerkwie: w Owczarach, Kwiatoniu i Brunarach. W województwie małopolskim dołączyły do: Kopalni Soli w Wieliczce, klasztoru w Kalwarii Zebrzydowskiej, Starego Miasta w Krakowie i Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.

Kościół pw. św. św. Filipa i Jakuba Apostołów w Sękowej

Kościół w Sękowej wzniesiony został ok. 1520 roku. Dzisiejszy wygląd nadały mu przebudowy z XVII i XVIII wieku, kiedy to do korpusu budynku dostawiona została wieża oraz otoczono go podcieniami. Malowniczą świątynię w swoich pracach uwiecznili m.in. T. Axentowicz, J. Mehoffer, W. Tetmajer oraz St. Wyspiański. W czasie I wojny światowej kościół został prawie całkowicie zniszczony, a później pieczołowicie zrekonstruowany. W 1994 roku świątynia otrzymała prestiżową nagrodę Prix Europa Nostra za wzorowe prace konserwatorskie.
Świątynia składa się z kwadratowej nawy, węższego od niej, zamkniętego trójbocznie prezbiterium oraz wieży. Cały budynek obiegają otwarte, wsparte na słupach podcienia, tzw. soboty. O wybitnie malowniczym wyglądzie kościółka decyduje kilka elementów. Najważniejszym z nich jest wysoki, jednokalenicowy, dwuspadowy, pobity gontem dach, wspólny dla nawy głównej i prezbiterium. W połączeniu z dachami na podcieniach sprawia wrażenie, iż spływa do samej ziemi. Na jego kalenicy wznosi się wieżyczka na sygnaturkę. Bardzo charakterystyczna jest wieża – niska i rozłożysta, nakryta kopulastym hełmem. Dachy świątyni oraz częściowo wieża pobite są gontem. Z detali architektonicznych warto zwrócić uwagę na gotyckie portale, a szczególnie na piękny portal zachodni.
Nakryte płaskimi stropami wnętrze uderza prostotą i pięknem. Uwagę przyciąga przede wszystkim bogato zdobiony dekoracją snycerską renesansowy ołtarz główny z XVII wieku. W jego części środkowej znajduje się obraz przedstawiający świętach Mikołaja, Benedykta i Antoniego. Po bokach w niszach umieszczone są figury św. Piotra i św. Andrzeja. W zwieńczeniu ołtarza znajduje się rzeźba Salwator Mundi (Zbawiciel Świata). Dwa ołtarze boczne są współczesne.
Najstarszym elementem wyposażenia jest kamienna gotycka chrzcielnica w kształcie kielicha mszalnego z 1522 roku. Na południowej ścianie prezbiterium zachowały się fragmenty polichromii z końca XIX wieku.

Kościół
pw. św. Michała Archanioła
w Binarowej

Świątynia w Binarowej w głównym zrębie wzniesiona została ok. 1500 roku. Pod koniec XVI w. dobudowana została do niej wieża, a w latach 40. XVII wieku Kaplica Aniołów Stróżów. W 1889 roku do Binarowej zawitała wycieczka naukowa pod kierownictwem prof. Władysława Łuszczkiewicza. Jako studenci uczestniczyli w niej późniejsi wielcy artyści – Stanisław Wyspiański i Józef Mehoffer, którzy wykonali szkice budynku oraz elementów jego wyposażenia.
Kościół składa się z nawy (do której od północy dobudowana jest Kaplica Aniołów Stróżów), prezbiterium oraz wieży. Nawa i prezbiterium nakryte są wspólnym, jednokalenicowym dachem, na którym wznosi się mała wieżyczka na sygnaturkę. Pochyła wieża z nadbudowanym pięterkiem – izbicą – nakryta jest ostrosłupowym hełmem. Wszystkie części świątyni pobite są gontem, co dodaje jej harmonii i swoistego uroku.
Nakryte płaskimi stropami wnętrze oszałamia wprost kolorystyką i bogactwem przedstawień polichromii. Najstarsza jest dekoracja sufitu w nawie i prezbiterium pochodząca z pocz. XVI wieku, wykonana za pomocą specjalnych szablonów zwanych patronami. Każda z desek pokryta jest jednym wzorem. Dostrzec tu można kompozycje kwiatowe, owoce granatu, wici roślinne.
Ściany prezbiterium ozdabia cykl 21 scen Męki Pańskiej wykonany w poł. XVII wieku. W nawie warto zaś zwrócić uwagę na duże sceny Sąd Ostateczny (ściana północna), Rozdroża życia ludzkiego i Nauka dobrego umierania (ściana południowa), a także na malowidło Nagła śmierć pod chórem wykonane w latach 40. XVII wieku.  
Do najciekawszych elementów wyposażenia świątyni należą pochodzące z doby gotyku rzeźby Matki Boskiej i czterech świętych dziewic – Katarzyny, Barbary, Doroty i Małgorzaty umieszczone w nowej szafce na ścianie Kaplicy Aniołów Stróżów, rzeźba Matki Boskiej z Dzieciątkiem znajdująca się w ołtarzu głównym oraz kamienna chrzcielnica z dekoracją czary w formie odwróconych lilii. W lewym ołtarzu bocznym umieszczony jest słynący łaskami obraz Matki Boskiej z XVII wieku, będący jakoby darem króla Jana Kazimierza.

 

Ziemię gorlicką od dawna przemierzają liczne pielgrzymki rzymokatolików, grekokatolików oraz wyznawców prawosławia, zmierzające do miejsc kultu religijnego. Przybywają więc pielgrzymi, aby się modlić przed cudownymi obrazami Matki Boskiej w Binarowej i w Staszkówce, przed Panem Jezusem Ubiczowanym w Gorlicach. Najliczniejsze rzesze ściągają jednak do Kobylanki, Lipinek i na Świętą Górę Jawor.

Kobylanka

Obraz Pana Jezusa Ukrzyżowanego przywieziony został do Kobylanki z Rzymu przez Jana Wielopolskiego w 1681 roku. Hrabia umieścił go w kaplicy dworskiej, w niedługim czasie mieszkańcy kilkakrotnie zaobserwowali bijący od niego jasny blask. Widząc w tym znak boży, w następnym roku zdecydowano o przeniesieniu go do świątyni. Wieść o cudowności obrazu szybko się rozniosła i do Kobylanki zaczęli przybywać pielgrzymi doznający licznych uzdrowień. W 1728 roku komisja kościelna uznała obraz za słynący łaskami. W czasach zaborów przy obrazie gromadzili się pielgrzymi proszący o łaski nie tylko dla siebie, ale również w intencji ojczyzny, o czym świadczą wpisy w kronice parafialnej. Szczególnie donośnie obchodzono w 1882 roku 200. rocznicę przeniesienia obrazu do kościoła. Uroczystość ta zgromadziła w Kobylance  ok. 50 000 wiernych. Kult Pana Jezusa Kobylańskiego nie osłabł po II wojnie światowej mimo różnych szykan ówczesnych władz. Również dzisiaj do Kobylanki ściągają liczne pielgrzymki szczególnie w czasie trwania odpustów: kilkudniowego na Zielone Świątki oraz we wrześniu na uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego. W sumie sanktuarium odwiedza rocznie ok. 30 tysięcy osób – dzieci, młodzieży, osób starszych.

Lipinki

Nieopodal Kobylanki w Lipinkach znajduje się sanktuarium Matki Boskiej Wniebowziętej. Czcią otoczona jest tutaj gotycka figura Matki Boskiej. Jej dzieje są bardzo burzliwe. Figura wykonana została pod koniec XIV wieku i pierwotnie znajdowała się w świątyni w Męcinie Wielkiej, skąd w XV wieku zawędrowała do kościoła pw. św. Marcina w Lipinkach. Na przestrzeni wieków rzeźba zwana dziś Matką Bożą Lipińską często zmieniała miejsce spoczynku – w XVII wieku przeniesiono ją do nowej świątyni wzniesionej przez hrabiego Jana Wielopolskiego, pod koniec XVIII wieku umieszczona została w kościele ufundowanym przez Ewarysta Kuropatnickiego. W 1972 roku świątynię strawił pożar, w wyniku którego ucierpiała również podobizna Matki Bożej. Zrekonstruowana pieczołowicie, spoczywa dziś w pięknym nowym sanktuarium. W 1980 roku bp Jerzy Ablewicz dokonał koronacji figury. W uroczystości tej wzięło udział ponad 100 tys. wiernych. Również dzisiaj lipińskie sanktuarium odwiedzają liczne pielgrzymki.

Święta Góra Jawor  

Historia sanktuarium na wznoszącej się nad Wysową-Zdrojem górze Jawor sięga 1925 roku, kiedy to  jednej z Łemkiń wracających ze Słowacji objawiła się Matka Boża. Przy kolejnym objawieniu Maryja poprosiła o wzniesienie w tym miejscu kaplicy, co też uczyniono w 1929 roku. Miejsce to z czasem stało się celem licznych pielgrzymek wyznawców prawosławia i grekokatolików, którzy dostępują tu wielu łask. Największe uroczystości odbywają się na św. św. Piotra i Pawła, kiedy to tysiące wiernych podążają z Wysowej-Zdroju z krzyżami, które następnie są wkopywane obok kaplicy (a właściwie cerkwi, gdyż celebruje się tu liturgię św.). Licznych wiernych gromadzi także piąta niedziela po wielkanocy, kiedy święci się wodę z pobliskiego źródełka, zabieraną następnie przez ludzi do domów.



 

Położenie powiatu gorlickiego na obszarze Beskidu Niskiego i Pogórza Ciężkowickiego decyduje o jego dużej atrakcyjności przyrodniczej. Prawie 40 proc. obszaru stanowią lasy, dotyczy to głównie południowej części, gdzie w drzewostanie króluje buczyna karpacka oraz jodła, mniej zaś jest świerka i sosny. Występuje to wiele roślin chronionych, m.in. języcznik zwyczajny, pióropusznik strusi, wawrzynek wilczełyko, dziewięćsił bezłodygowy, tojady, storczyki. Równie bogaty jest świat zwierząt. Przy dużym szczęściu można zaobserwować rysia czy żbika, a z ptaków bociana czarnego, orlika czy puszczyka uralskiego. Licznie występuje tu nietoperz – podkowiec mały, który zamieszkuje m.in. stary kościół w Ropie oraz cerkiew w Łosiu. Atrakcyjność przyrodniczą zwiększa fakt, że część powiatu leży w granicach Magurskiego Parku Narodowego.
Rezerwat Kornuty

Rezerwat Kornuty znajduje się w paśmie Magury Wątkowskiej. Tworzą go skały zbudowane z piaskowca magurskiego, malowniczo rozrzucone po leśnym stoku. Rezerwat powstał po II wojnie światowej, chociaż już przed nią teren ten został wykupiony z rąk prywatnych przez gorlicki oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w celu zakończenia wydobywania kamienia dla potrzeb ośrodka kamieniarskiego w Bartnem. Na terenie rezerwatu znajduje się największa jaskinia Beskidu Niskiego – Jaskinia Mroczna mająca prawie 200 m korytarzy. Jaskinia jest miejscem zimowania nietoperzy. Do rezerwatu najszybciej jest dojść żółtym szlakiem z Bartnego.
Maślana Góra

Maślana Góra wznosi się nad Szymbarkiem. Na jej południowym stoku, w dolince potoku Szklarki znajduje się największe osuwisko w polskich Karpatach. Obszar osuwiskowy zajmuje blisko 50 ha, tworzą go liczne zagłębienia, pagórki, uskoki. Jak podają źródła, pierwsze ruchy osuwiskowe miały miejsce w 1784 roku, największy kataklizm nastąpił po ulewnych deszczach w 1913 roku, kiedy to zniszczeniu uległy duże obszary leśne, uprawne, a także domostwa. Osobliwością terenu jest płytkie, długie na ok. 50 m jeziorko zwane Beskidzkim Morskim Okiem. Jeziorek takich było tu więcej, jednak z czasem wyschły. Do osuwiska najlepiej dojść z  przysiółku Szymbarku o nazwie Łęgi.

Gorlickie Pieniny

Gorlickimi Pieninami zwany jest przełom rzeki Ropy w miejscowości Łosie. Rzeka wije się tu pomiędzy wąskimi, leśnymi, stromymi stokami szczytów Kiczera-Żdżar i Ubocz. W kilku miejscach przełomu odsłaniają się zbudowane z piaskowca magurskiego ułożone warstwowo malownicze skały. W jednym ze zboczy, w dawnym kamieniołomie znajduje się długa na 25 m jaskinia. Przełom zamknięty jest obecnie od góry zaporą Jeziora Klimkowskiego.

Ziemia gorlicka posiada wiele innych atrakcji przyrodniczych. Warto tu choćby wymienić jeziorka osuwiskowe w Radocynie, dawny kamieniołom na Maguryczu, z którego korzystał ośrodek kamieniarski w Bartnem,  rezerwat Jelenia Góra, gdzie znajduje się stanowisko paproci języcznik zwyczajny, liczne jaskinie (m.in. w stokach Ostrego Wierchu czy Stożka).

 

Skansen Ľubovnianski

  • usytuowany jest poniżej zamku w Starej Ľubovni. Zawiera 23 obiekty, z czego 11 to domy mieszkalne. W skansenie obok drewnianych chat znajduje się także stara kuźnia, gajówka, szkoła i młyn. Wyposażenie poszczególnych obiektów dokumentuje kulturę życia, prace gospodarskie i zwyczaje ludowe przy ważnych wydarzeniach życiowych.

  • www.muzeumsl.sk, Tel.: +421 52/432 39 82, muzeum@sl.sinet.sk

 

Wodny Świat Svidník swoim gościom oferuje 5 basenów: basen ze sztucznymi falami, kryty basen termalny z atrakcjami wodnymi, basen sportowy,basen ze zjeżdżalnią maxi, basen dla dzieci.

Na terenie ośrodka znajduje się wodny świat, trampoliny, istnieje możliwość gry w siatkówkę, tenis stołowy a nawet w wodną piłkę nożną. Ponadto cena wejściówki to tylko niewielki ułamek ceny wejściówek do innych słowackich aquaparków.

Więcej informacji: www.vodnysvetsvidnik.sk

Muzeum Kultury Ukraińskiej, Svidník

Muzeum Kultury Ukraińskiej w Svidníku to wyjątkowe, specjalistyczne i najstarsze muzeum poświęcone mniejszości na Słowacji. Jego misją jest dokumentowanie głównych etapów rozwoju kulturalno-historycznego, politycznego i społecznego Rusinów i Ukraińców na Słowacji od czasów najdawniejszych aż po współczesność. Do muzeum należy również Galeria Dezidera Millego w barokowym kasztelu z XVIII wieku, która w sposób chronologiczny prezentuje eksponaty obrazujące rozwój sztuki ikonopisarskiej XVI-XVIII wieku.

http://www.snm.sk/?muzeum-ukrajinskej-kultury-uvodna-stranka

Muzeum Wojskowe Svidník

 

Muzeum dokumentuje historię wojskowości we wschodniej Słowacji od roku 1914 do roku 1945. Prezentowane dokumenty ukazują przebieg I wojny światowej na terenach przygranicznych wschodniej Słowacji ze szczególnym uwzględnieniem ofensywy wojsk rosyjskich przez Przełęcz Dukielską w roku 1944. Historyczne eksponaty, broń, mundury i odznaczenia dopelniają obrazu tego okresu historycznego. Częścią muzeum jest również ekspozycja, na której prezentowana jest historia wojskowości we wschodniej Słowacji w okresie międzywojennym w latach 1918-1939.

Obok głównego budynku muzeum w Svidníku znajduje się Pomnik Armii Radzieckiej, w tle którego pochowanych jest ponad 9 tysięcy żołnierzy. Wraz z przyległym parkiem, w którym umieszczony został ciężki sprzęt wojskowy, tworzy zabytek narodowy.

http://www.vhu.sk/index.php?ID=26

Skansen w Svidníku

  • zostały tu zgromadzone zabytki budownictwa ludowego najbardziej typowe dla tej części wschodniej Słowacji: tradycyjne wiejskie budynki mieszkalne z dachami krytymi słomą lub gontem, zabudowania gospodarcze, sakralne i inne. W przeniesionych i zrekonstruowanych obiektach znajdują się typowe meble, sprzęty gospodarstwa domowego, tradycyjne narzędzia pracy i przykłady sztuki ludowej. Podczas tradycyjnego Festiwalu Kultury Ukraińców-Rusinów Słowacji i przy innych okazjach na terenie ekspozycji organizowane są prezentacje folklorystyczno-etnograficzne.

http://www.svidnik.sk/navstevnik/skanzen/

Dzisiejszy powiat gorlicki od wieków zamieszkiwały różne grupy etnograficzne i narodowościowe, dlatego też dzisiaj cechuje go duże bogactwo kulturowe. W zasiedlanej najwcześniej (bo już w XIII i XIV wieku) północnej części powiatu dominował żywioł polski, który z czasem wykształcił kulturę zwaną dzisiaj pogórzańską. Na wyżej położone górskie tereny wkroczyło osadnictwo wołoskie, a później wołosko-ruskie. Największa jego fala miała miejsce w XV i XVI wieku, głównie dzięki akcji osadniczej rodu Gładyszów z Szymbarku. Ludność wołosko-ruska wykształciła kulturę łemkowską. Najpóźniej, bo dopiero w XVIII wieku, na terenie powiatu pojawili się Żydzi. Nie tworzyli oni zwartej enklawy terytorialnej – osiedlali się głównie w miastach (Bobowa, Gorlice, Biecz), ale również w wielu mniejszych miejscowościach. Przed II wojną światową ludność żydowska stanowiła prawie połowę mieszkańców Bobowej i Gorlic.
Kultury mieszkańców (szczególnie Łemków i Pogórzan) – zarówno materialna, jak i duchowa – zgodnie współistniały mimo wielu różnic wynikających czy to z tradycji i wiary, czy z odmiennych warunków klimatycznych i materialnych, w których przyszło im żyć. Na różnych polach czerpały częściowo z siebie, nie zatracając jednak własnej indywidualności.
Charakterystyczne były stroje, szczególnie te odświętne. Pogórzanin nosił buty z cholewkami, czarne lub błękitne sukienne spodnie, kamizelkę z „siwego” płótna, na niej zaś białą lub szarą „cuwę”. Na głowę nakładał czapkę „magierkę”. Pogórzanka nosiła sznurowany, zdobiony gorset, kolorową spódnicę oraz sznurowane, wysokie buty. Dopełnieniem ubioru była chusta zarzucana na ramiona. Głównym elementem odświętnego męskiego stroju łemkowskiego była  „cuha” – długi brązowy płaszcz ozdobiony  z tyłu oraz na rękawach białymi pasami i frędzlami. Spodnie zwane „chołoszniami” lub „nahałkami” uszyte były z białego płótna. Kobiety nosiły ozdobne gorsety zdobione haftami lub naszywkami. Różnokolorowe spódnice szyto z płótna lub fabrycznych materiałów. Często zakładano na nie białe zapaski. Dopełnieniem stroju był „rańtuch” – rodzaj dużego szala. Tradycyjne stroje są już dzisiaj rzadkością, turyści mogą je podziwiać m.in. w Muzeum PTTK w Gorlicach czy w Izbie Regionalnej w Bielance.
Pogórzanie i Łemkowie stworzyli odrębny styl budownictwa. Podstawowym budulcem było drewno. Zagroda Pogórzan składała się z wielu budynków – domu (połączonego pierwotnie ze stajnią), stodoły, piwnicy. Łemkowie wznosili nakryty wspólnym dachem jeden obszerny budynek, w którym znajdowały się pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze. Zabudowania kryte były słomą, u Łemków także gontami. Typowe budownictwo pogórzańskie można podziwiać w skansenie w Szymbarku (m.in. kurną chatę z Siar czy chałupę z Moszczenicy). Tradycyjne zagrody łemkowskie funkcjonują jeszcze w niektórych wsiach (m.in. w Bartnem).
Głównym zajęciem wiejskiej ludności pogórzańskiej i łemkowskiej było rolnictwo i hodowla. Uprawiano zboże, rzepę i ziemniaki. Pogórzanie hodowali bydło, świnie, konie, Łemkowie zaś głównie bydło i owce. W niektórych łemkowskich miejscowościach (m.in. Bartne, Przegonina, Rychwałd) wytworzyło się nawet pasterstwo sezonowe, gdzie wiosną wypędzano zwierzęta na wyżej położone pastwiska (np. na stokach Magury Wątkowskiej) dokąd przebywały do późnego lata.
Typowym zajęciem pozarolniczym na Pogórzu było tkactwo, w którym przodowały Łużna i Sękowa. Na Łemkowszczyźnie częstokroć tworzyły się pewne specjalizacje charakterystyczne dla różnych wsi. I tak rozwinęło się kamieniarstwo (m.in. Małastów, Przegonina, Bartne, Wapienne), zarówno użytkowe (kamienie młyńskie, żarna) jak i artystyczne (krzyże, figury, nagrobki). Z wyrobów słynął przede wszystkim ośrodek w Bartnem, gdzie na przełomie XIX i XX wieku działało kilka większych spółek, a pośrednio z rzemiosłem tym związane było wiele rodzin. Surowca dostarczały kamieniołomy na Maguryczu i Magurze Wątkowskiej. Krzyże i figury z Bartnego spotkać dziś można po wsiach całej Łemkowszczyzny, zarówno tych istniejących, jak i tych, po których zostały tylko cmentarze (np. Nieznajowa, Radocyna, Czertyżne, Regietów Wyżny, Lipna). Zdobią rozstaje dróg, cmentarze i prywatne posesje. Przy cerkwi prawosławnej w Bartnem eksponowane są młyńskie kamienie oraz fragmenty krzyży, na cmentarzu zaś warto zobaczyć nagrobek właścicielki wsi – Walewskiej, którego podstawę stanowią młyńskie kamienie. Na Pogórzu z kamieniarstwa słynęła Łużna, gdzie działała rodzina Jamerów. Najbardziej utalentowanym jej przedstawicielem był Władysław Jamer wykonujący własne projekty, a także odkuwający trudniejsze rzeźby dla ośrodka w Bartnem. Dzieła Jamerów podziwiać można m.in. na cmentarzach w Łużnej, Szalowej czy Moszczenicy.
Z kolei mieszkańcy Bielanki trudnili się produkcją dziegciu, czyli cieczy uzyskiwanej przez wypalanie drewna, wykorzystywanej w celach leczniczych, a także jako smar do narzędzi i urządzeń gospodarczych, m.in. osi wozów. Handlem „mazią” zajmowali się Łosianie docierający na słynnych wozach do najdalszych zakątków Europy. Z historią maziarstwa można się zapoznać dziś w Łosiu zwiedzając Zagrodę Maziarską stanowiącą oddział Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów w Gorlicach.
Z wyrobu galanterii drewnianej, szczególnie łyżek słynęli mieszkańcy wsi położonych na południowych stokach Magury Małastowskiej – Nowicy, Leszczyn i Przysłupu.
Ludność żydowska tworzyła bardziej zamknięte i odporne na wpływy zewnętrzne enklawy. Zajmowała się głównie handlem, bankowością, a także prowadzeniem zakładów rzemieślniczych i produkcyjnych. Do wyznawców wyznania mojżeszowego należały też zazwyczaj rozsiane licznie po wsiach karczmy.
Kres wspólnej egzystencji trzech kultur położyła II wojna światowa, w trakcie której wyniszczona została ludność żydowska. Niedługo potem, w 1947 roku, dramat przeżyli Łemkowie – w czasie akcji „Wisła” zostali przesiedleni na tzw. Ziemie Odzyskane. Część z nich powróciła w rodzinne strony po 1956 roku.
Po społeczności żydowskiej pozostały głównie cmentarze, m.in. w Gorlicach, Bieczu czy w Bobowej, na którym spoczywa słynny cadyk Salomon ben Natan Halberstam ściągający setki pielgrzymów. W mieście znajduje się również odremontowana synagoga udostępniona do zwiedzania. Tysiące Łemków oraz sympatyków ich kultury (nie tylko z Polski) corocznie w lipcu spotykają się na Łemkowskiej Watrze w Zdyni – kilkudniowym święcie kultury łemkowskiej organizowanym przez Zjednoczenie Łemków.
Tradycję i kulturę powiatu gorlickiego poznać można także na licznych imprezach organizowanych przez Starostwo Powiatowe w Gorlicach oraz urzędy gmin.


 

Historia poszukiwań bogactw naturalnych ma na ziemi gorlickiej bardzo długie tradycje. Już w 1448 roku trzech mieszczan bieckich otrzymało przywilej na poszukiwanie drogocennych kruszców, 9 lat później taki sam dokument otrzymali górnicy ze Żmigrodu. Prace prowadzili najprawdopodobniej na terenie Beskidu Niskiego, czyli blisko miejsca zamieszkania. W 1530 roku w górze Chełm wznoszącej się nad miejscowością Ropa poszukiwał złota Seweryn Boner – podskarbi króla Zygmunta Starego i starosta biecki. Dokopał się jednak nie złota ale ropy, która zalała mu kopalnię. W związku z tym zdarzeniem do Bonera przylgnęło powiedzenie Ten, co złota w Ropie szukał, smołą się opłukał. Któż mógł wtedy przewidzieć, że za ponad 300 lat to właśnie ropa będzie najcenniejszym surowcem naturalnym i rozsławi okolice Gorlic i Galicję na całym świecie.
Ropę na terenach Beskidu Niskiego eksploatowano od dawna. Wspominają o tym różne dokumenty XVI- i XVII-wieczne, a także przywileje królewskie. Pozyskiwano ją poprzez zbieranie z powierzchni wód, oraz kopiąc w ziemi płytkie doły, w których mogła się gromadzić. Studnie takie w 1791 roku istniały na pograniczu Siar i Sękowej, na gruntach Józefa Wybranowskiego, i dzierżawione były przez miejscowych chłopów. Na występowanie ropy w okolicach Gorlic w swoich pracach zwracali również uwagę wybitni uczeni wieku XIX – Stanisław Staszic i Ludwik Zejszner.
Pierwszą kopalnię ropy na tym terenie uruchomił w 1852 roku książę Stanisław Jabłonowski, na tzw. Pustym Lesie w Siarach. W niedługim czasie książę założył jeszcze kilka szybów oraz zbudował fabrykę asfaltu w Kobylance. Jak się niebawem okazało, duże pokłady surowca znajdowały się także w okolicach Męciny, Dominikowic, Lipinek, Siar i Gorlic.
W 1853 roku Janowi Zehowi i Ignacemu Łukasiewiczowi udało się we Lwowie uzyskać naftę nadającą się do oświetlenia. W tym samym roku Łukasiewicz sprowadził się do Gorlic i zatrudnił w aptece. Mając dostęp do surowca, prowadził dalsze badania nad ulepszeniem destylacji ropy i został uznany za wynalazcę lampy. W 1854 roku w mieście zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa.
W II połowie XIX wieku wydobycie i przetwórstwo ropy na ziemi gorlickiej nabiera rozpędu, a w krajobrazach miejscowości pojawiają się niezliczone szyby. W 1883 roku działało tu 56 kopalni. Równolegle powstawały rafinerie, pierwszą założyła pod koniec lat 50. XIX wieku hrabina Jadwiga Straszewska w Lipinkach. Od 1872 roku w Libuszy działała rafineria hrabiego Adama Skrzyńskiego. Największy jednak zakład przetwórczy ropy wraz z fabryką narzędzi górniczych powstał w latach 1883-1885 w Gliniku za sprawą Wiliama Mac Garve’a i Johna Bergheima.
Dzięki ropie Gorlice były już na tyle sławne, że to właśnie tu w latach 1877-1893 miało siedzibę Galicyjskie Karpackie Towarzystwo Naftowe. Również tutaj wychodziło pierwsze branżowe pismo poświęcone sprawom przemysłu naftowego „Górnik” ukazujące się w latach 1882-1886. W pobliskim Krygu w 1885 roku powstała Szkoła Wiertaczy i Kierowników Kopalń.   
W 1887 roku w Siarach pojawił się Władysław Długosz, postać, która na trwałe wpisała się w galicyjski przemysł naftowy. Po początkowych niepowodzeniach wydobywczych oraz stracie majątku zatrudnił się w spółce Mac Garve’a i Bergheima i wyjechał do Borysławia. Wkrótce dokopał się tam do ogromnych pokładów ropy i dziś uważa się go za odkrywcę „naftowego” Borysławia. Odtąd jego kariera toczyła się coraz szybciej: awansował na dyrektora kopalń spółki, a w pierwszych latach XX wieku zaczął zakładać własne kopalnie. W 1917 roku został prezesem Krajowego Towarzystwa Naftowego, którą to godność sprawował aż do śmierci. Jednocześnie rozwijała się jego kariera polityczna – w 1908 roku został posłem Sejmu Krajowego Galicji, następnie w 1911 roku otrzymał nominację na Ministra dla Galicji a w wolnej już Polsce był senatorem.
Wydobycie i przetwórstwo ropy w okolicach Gorlic pozostawiło trwałe ślady do dzisiaj. W wielu miejscowościach (m.in.Lipinki, Kryg, Biecz, Kobylanka) spotkać można jeszcze charakterystyczne kopalniane kiwony. W Gorlicach powstał skansen naftowy „Magdalena”. Wiele eksponatów związanych z przemysłem naftowym znajduje się w Muzeum Regionalnym PTTK w Gorlicach, w prywatnym muzeum naftowym państwa Pabisów w Libuszy oraz w Zagrodzie Maziarskiej w Łosiu. Zainteresowani tematem mogą również zwiedzić miejsca związane z twórcami przemysłu naftowego – Pałac Długosza w Siarach, mauzoleum rodzinne Długoszów w Sękowej, grobowiec Skrzyńskich w kształcie piramidy w Zagórzanach. Przez teren powiatu przebiega Karpacko-Galicyjski Szlak Naftowy. Corocznie organizowany jest Bieg naftowy przyciągający coraz większą liczbę uczestników. Wreszcie z ropą związane są miejscowe nazwy – Ropa, Ropica, Ropki.